Zainteresowanie nieruchomościami w Londynie wzrosło niemal o 100 proc.

Wraz z powrotami pracowników do biur i złagodzeniem ograniczeń covidowych w całym kraju, wyszukiwania internetowe dla frazy "pokoje do wynajęcia Londyn" wzrosły o 98 proc. w porównaniu do 2021 roku. Z kolei wyszukiwania dla haseł "domy na sprzedaż w Kornwalii" i "domy na sprzedaż w Devon" spadły odpowiednio o 46 proc. i 37 proc. - wynika z danych uzyskanych przez agencję marketingową MediaVision.

Oznacza to, że marzenia o mieszkaniu poza miastem, które pojawiły się za sprawą pandemii, dla większości osób już się skończyły i teraz szukają domów bliżej swojego miejsca pracy.

Lockdown spowodował, że sporo osób opuściło Londyn w nadziei na lepsze warunki mieszkaniowe i tańsze mieszkania, przez co w rezultacie czynsze w stolicy spadły. Jednak obecnie sytuacja wyraźnie się odwróciła, a według portalu RightMove, w zeszłym miesiącu średni miesięczny czynsz w Londynie wynosił 2 142 funty, co stanowi wzrost o 10,9 proc.

Podobna sytuacja ma miejsce w Szkocji, gdzie wyszukiwania internetowe pod hasłem "mieszkania do wynajęcia Edynburg" wzrosły o 103,31 proc., podczas gdy wyszukiwania domów na sprzedaż w regionach wiejskich i nadmorskich, takich jak West Lothian i Falkirk, spadły o prawie 30 proc.

Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym roku koszty najmu lub zakupu nieruchomości w Londynie wzrosną jeszcze bardziej.

RightMove prognozuje, że czynsze wzrosną o kolejne 5 proc., podczas gdy agencja nieruchomości Chestertons twierdzi, że jest o 51 proc. więcej nabywców poszukujących domów, ale liczba nieruchomości dostępnych na sprzedaż spadła o 8 proc. w styczniu tego roku w porównaniu z poprzednim. Sytuacja niedoboru mieszkań na rynku nieruchomości doprowadziła do zwiększenia zainteresowania kupnem i wymusiła wzrost cen.