access:0 ==> hostplace:amazon currentLocation:rackspace Schowaj blok (session)
show_hidden_parts=0
wiadomosci ==> /wiadomosci/ ==> Master: /acs-subsite/www/skins//packages/acs-subsite/www/skins/master-mobi.adp; ==> 0;
modified_since: 1684924436
Dostępne zmienne systemowe
User ID
user_id
IP
user_ip
LocalEmailAws
local_email
viewport Devel page
is_devel_page
Admin page
is_admin_page
RodoInfoSource
rodoInfoSource
Package ID
package_id
0 216.73.216.164
10.0.15.35
webmaster@londynek.net 1 0 0 google.com 2191248
Zmienne przychodzące na canonical_url: https://1008.londynek.net/wiadomosci/article?jdnews_id=94647
Show hidden parts
show_hidden_parts
0
Show ads
show_ads
>> 1 >> 1
PersonalAds
personal_ads
1 eq 1
Adult
adult_p
0 eq 0
No Ads in Art
no_ads_in_article
NO ADS IN ARTICLE => 1 eq 0
Is classfieds Page
is_classfieds_page
0 eq 0
In Article Ad
inarticle_ad
IN ARTICLE AD => 0 eq 1
Facebook track
fb_track
1
Google track
ga_track
1
Nextmillenium access
nextmilleniumaccess
0
Puste
Header stuff
Dostępne zony bannerowe z OA_zones
SEO - dane na stronie dla SEO
Menu

Prezydent Duda w Londynie: Priorytetem jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO

Prezydent Duda w Londynie: Priorytetem jest wzmocnienie wschodniej flanki NATO
Prezydent Andrzej Duda podczas przemówienia na Londyńskiej Konferencji nt. Obronności. (Fot. Jakub Szymczuk/Twitter/@prezydentpl)
Wzmocnienie potencjału obrony wschodniej flanki NATO poprzez zwiększenie liczby rozlokowanych tam żołnierzy i motywowanie wszystkich sojuszników do zwiększenia wydatków na obronność - to według prezydenta Andrzeja Dudy jedne z polskich priorytetów na lipcowy szczyt NATO w Wilnie.

Polski prezydent wziął wczoraj udział w Londyńskiej Konferencji nt. Obronności. W swoim wystąpieniu wskazywał, że rosyjska agresja na Ukrainę zmusiła wiele osób do zredefiniowania dotychczasowej polityki. Jak mówił, celem Kremla jest odzyskanie kontroli nad tzw. strefą postsowiecką i zniszczenie obecnego ładu światowego. Zdaniem Dudy Putin myślał, że Zachód był słaby i podzielony, a na taką ocenę złożyło się kilka czynników, głównie politycznych i gospodarczych.

"Wiele osób na Zachodzie łudziło się, myśląc, że dzięki intensywnym relacjom gospodarczym i ogromnym projektom, jak Nord Stream I i II, nie da się zrobić kroku dalej i podjąć decyzji o inwazji, która to wszystko zniszczy. Tymczasem Rosja przez dziesięciolecia testowała, jak daleko może się posunąć, wykorzystując różne formy agresji, i sprawdzała, na ile pozwoli jej Zachód" – mówił Duda.

Prezydent podkreślił, że priorytetem rosyjskiej polityki jest ekspansja i próba podporządkowania sobie innych poprzez szantaż, podbój, siłę i terror.

"Kreml jest gotów realizować ten cel bez względu na koszty" – dodał. Wskazywał, że Rosja chce podważyć ład światowy zbudowany po II wojnie światowej i stworzyć nowy, oparty na agresji, strachu i całkowitej kontroli, bez poszanowania wolności obywateli, wartości życia ludzkiego, praworządności i demokracji.

Zwrócił uwagę na globalne konsekwencje rosyjskiej agresji, jakimi są kryzysy energetyczny i żywnościowy, dotykające zarówno Azję, Afrykę, jak i Bliski Wschód. Zdaniem prezydenta w dłuższej perspektywie kryzysy te rozleją się i dotkną wszystkie regiony świata, rujnując gospodarki i hamując rozwój państw. W tym kontekście Duda mówił o konieczności szybkiej, zdecydowanej i skutecznej reakcji.

Prezydent wskazywał, że Polska od początku rosyjskiej inwazji wspiera Ukrainę na forach międzynarodowych, zabiegając o poparcie dla Kijowa oraz potępiając Kreml i ustanawiając sankcje. Przypomniał też, że uchodźcy z Ukrainy znaleźli schronienie w polskich domach, a nie w obozach dla uchodźców, w ciągu ostatniego roku stworzyliśmy też w Polsce ogromny hub logistyczny, który umożliwia przekazywanie pomocy humanitarnej i wojskowej na Ukrainę.

Duda wskazywał, że Polska jest także jednym z największych dostawców sprzętu wojskowego dla walczących Ukraińców.

Prezydent mówił też, że po zwycięstwie Ukrainy zadaniem będzie pociągnięcie winnych do odpowiedzialności za popełnione zbrodnie wojenne, a także pomoc Ukrainie w odbudowie kraju.

W ocenie prezydenta sytuacja w całym regionie wymaga połączenia wysiłków na rzecz wzmocnienia Sojuszu Północnoatlantyckiego, który musi skutecznie odstraszać agresora. Jak mówił, kluczowe znaczenie w tym zakresie będą miały decyzje szczytu w Wilnie.

"Polska ma następujące priorytety: wzmocnienie potencjału obronnego wschodniej flanki poprzez zwiększenie liczby stacjonujących tam wojsk NATO; zreformowanie Sił Odpowiedzi NATO, zwiększenie Sił Wysokiej Gotowości z 40 do 300 tys. żołnierzy; powołanie w Polsce wielokorpusowego dowództwa komponentu lądowego na bazie Dowództwa Operacyjnego oraz zmotywowanie wszystkich sojuszników, aby zwiększyli wydatki na obronność" – oświadczył Duda.

Prezydent mówił też o polskich wysiłkach na rzecz bezpieczeństwa. Wskazywał, że stale wzmacniamy nasz potencjał obronny, aby sprostać sojuszniczym zobowiązaniom. "To wszystko kosztuje, ale polskie społeczeństwo rozumie, dlaczego rozwijamy nasze siły zbrojne i dlaczego pomagamy Ukrainie, dostarczając jej część naszego sprzętu. Polacy doskonale wiedzą, że koszty byłyby jeszcze większe, gdyby Ukraina przegrała" – oświadczył prezydent.

"W celu przywrócenia porządku międzynarodowego, opartego o wartości, suwerenność, wolność i z poszanowaniem prawa międzynarodowego, musimy odpowiedzieć na agresję w sposób zjednoczony i zniechęcić każdego, kto chciałby zmieniać świat siłą. Europa musi pozostać zjednoczona i musi pomóc Ukrainie. Tylko z naszą pomocą możliwe będzie zakończenie tej wojny. Tylko z naszą pomocą winni popełnionych zbrodni wojennych, gwałtów, morderstw, niszczenia domów, szpitali i szkół zostaną pociągnięci do odpowiedzialności" – oświadczył polski prezydent i podziękował Wielkiej Brytanii za współpracę na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa w Europie, wspieranie Ukrainy i jasne stanowisko wobec rosyjskiego agresora.

Czytaj więcej:

Minister obrony UK: Wspieramy naszego najważniejszego sojusznika, czyli Polskę

    Kurs NBP z dnia 18.07.2025
    GBP 4.9089 złEUR 4.2509 złUSD 3.6535 złCHF 4.5537 zł

    Sport